Close
  • Główny
  • /
  • Słuchawki
  • /
  • Recenzja Grado GT220: świetna jakość dźwięku i kompaktowy rozmiar sprawiają, że jest to prawdziwy zwycięzca sieci bezprzewodowej

Recenzja Grado GT220: świetna jakość dźwięku i kompaktowy rozmiar sprawiają, że jest to prawdziwy zwycięzca sieci bezprzewodowej

Recenzja Grado GT220 w jednym zdaniu: jeśli martwisz się, czy uznane mistrzostwo Grado w słuchawkach nausznych może przełożyć się na parę prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych, możesz się zrelaksować. Coś tak małego nigdy nie brzmiało tak potężnie.


Rośnie liczba naprawdę dobrze brzmiących,najlepsze prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszneod prestiżowych marek, ale Grado osiągnął niezwykłe dodatkowe osiągnięcie, tworząc świetnie brzmiące pąki, które są tak małe jak tanie pąki. Chociaż niestety, jak wiele dobrych rzeczy, nie są one szczególnie tanie.

Klasa GT220

(Źródło zdjęcia: ocena)

Grado GT220: cena i żywotność baterii

Grado GT220 jest już w sprzedaży i sprzedaje się w Wielkiej Brytanii za 250 funtów. W Stanach Zjednoczonych, gdzie mieści się siedziba Grado i gdzie produkowane są GT220 (podobnie jak wszystkie jego słuchawki), cena jest nieznacznie bardziej konkurencyjna 259 USD. Ceny w strefie euro nie zostały jeszcze potwierdzone, ale nasze najlepsze przypuszczenia to około 279 euro.

Przynajmniej te pieniądze kupują konkurencyjną żywotność baterii. Same wkładki douszne mogą wytrzymać sześć godzin ładowania, a etui ładujące (zgodne z Qi i może być ładowane bezprzewodowo z dowolnego podkładki z certyfikatem Qi – od „płaskiego” do „pełnego” zajmuje około dwóch godzin) kolejne pięć zarzutów. Tak więc, o ile nie słuchasz z przytłaczającą głośnością przez cały czas, GT220 powinien wystarczyć na około 36 godzin odtwarzania między ładowaniami. Innymi słowy, więcej niż wystarczająco, aby dotrzeć tam, dokąd zmierzasz.


Klasa GT220

(Źródło zdjęcia: ocena)

Grado GT220: jakość wykonania i design

Każdy, kto zna bogatą (i, bez wyjątku, bardzo szanowaną) gamę słuchawek dousznych Grado, będzie wiedział, że „projekt” nie jest czymś, co im się przytrafia. Forma niewolniczo podąża za funkcją, jeśli chodzi o słuchawki Grado, i to samo dotyczy GT220.


W związku z tym te wkładki douszne są małe jak na panujące standardy, lekkie (tylko 5 g każda) i nieco trudniej jest je bezpiecznie ustawić, niż powinny. Są dostarczane z różnymi wkładkami dousznymi o różnych rozmiarach, ale naleganie Grado na to, że dopasowanie „przekręć i zablokuj” zapewnia idealne dopasowanie w mgnieniu oka, jest tylko nieco chybione. Utrzymaj się jednak i uzyskaj dokładne, bezpieczne dopasowanie, które zapewnia pewien stopień pasywnej redukcji szumów.

Na każdej wkładce dousznej znajduje się dość duża pojemnościowa powierzchnia dotykowa – jest to prawie dokładny rozmiar i kształt pogrubionego logo „G”, które świeci w różnych kolorach w zależności od tego, co robi GT220. Sterowanie dotykowe jest kompleksowe i obejmuje funkcje „zwiększania/zmniejszania głośności”, „przeskakiwanie do przodu/do tyłu”, „odtwarzanie/wstrzymywanie”, „odbieranie/odrzucanie/kończenie połączenia” oraz „przywołanie asystenta głosowego”. Siri i Asystent Google są dostępne tutaj, a mikrofon w każdej słuchawce zapewnia wyraźną jakość połączeń i jednoznaczną interakcję z asystentem głosowym.


Zarówno etui ładujące (które jest rozsądnie drobiazgowe 42 g), jak i wkładki douszne wyglądają i są całkowicie prozaiczne – co oznacza, że ​​tak naprawdę nie krzyczą „Kosztuję 250 funtów!”. Niewątpliwie niektórym osobom spodoba się anonimowość wyglądu niż raczej ostentacyjne alternatywy, takie jak Bose, Sennheiser i Sony – ale jeśli jesteś „postrzegany jako wartość” wiele dla ciebie znaczy, będziesz mieć zajrzeć dość ciężko, aby to dostrzec.

Wewnątrz każda wkładka douszna jest wyposażona w pełnozakresowy przetwornik z politereftalanu etylenu o średnicy 8 mm, który zapewnia deklarowane pasmo przenoszenia 20 Hz - 20 kHz. Łączność odbywa się za pośrednictwem aptX Bluetooth – to wystarczy, aby pliki o wysokiej rozdzielczości na pokładzie bez żadnych alarmów, ale przy takich pieniądzach nie jest nierozsądne oczekiwać aptX HD, a nawet aptX Adaptive. Ale po co prosić o księżyc, skoro mamy gwiazdy?

Klasa GT220

(Źródło zdjęcia: ocena)

Grado GT220: jakość dźwięku

W tym momencie wszelkie beczenia w niskich temperaturach o tym, jak GT220 nie wygląda lub nie jest wart swojej ceny, lub o braku aplikacji sterującej, lub braku aktywnej redukcji szumów, lub mniej niż cięcie- brzegowy charakter aptX Bluetooth, można bezpiecznie odrzucić jako nieistotne. Bez względu na jakość pliku cyfrowego, który im serwujesz, Grado GT220 brzmi po prostu znakomicie.


Oczywiście, jak większość prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych, GT220 wykonują swoją najlepszą pracę z ładnym, dużym, bogatym w informacje plikiem cyfrowym. Ale w przeciwieństwie do wielu prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych, te Grados nie rzucają ręcznikiem ani nie podnoszą rąk, gdy spotykają się ze zwykłymi treściami w stylu Spotify. Bez względu na standard pliku cyfrowego, jaki otrzymują, GT220 są nigdy mniej niż całkowicie absorbującym odsłuchem.

Dźwięk GT220 jest tak kompletny, że trudno jest wiedzieć, od czego zacząć. Być może powinniśmy zacząć od poziomów szczegółowości: są stratosferyczne. Po prostu nie ma niuansów, które byłyby zbyt subtelne lub zbyt przejściowe, by umknąć uwadze GT220 – nie przeceniają i nie zaniżają, po prostu umieszczają każde wydarzenie w muzyce we właściwym kontekście. Nawet jeśli jest tak ulotny jak pisk palca na gryfie lub tak niewielki jak wdech śpiewaka przygotowującego się do rozpoczęcia następnej nuty, Grados to uwzględnia. W ten sposób budują tak plastyczny i przekonujący dźwięk.

Są równie dobre, jeśli chodzi o tonalność. Dźwięki basu są głębokie, teksturowane i, tak, pełne szczegółów – ale nie są przesadzone. Niektóre mniej wydajne słuchawki douszne lubią zwiększać akcję na niskich częstotliwościach, próbując wygenerować trochę „ekscytacji”, ale Grados utrzymują swój bas kontrolowany i realistyczny. Drugi koniec pasma jest równie dobrze oceniany, z gryzącymi i błyszczącymi dźwiękami do wysokich tonów, ale bez cienia szorstkości. W górnej części GT220 jest mnóstwo ataku, ale nawet przy znacznej głośności nigdy nie grozi twardością.

Ale to pomiędzy tymi dwoma skrajnościami Grados są chyba najbardziej imponujące. Wokaliści opisani są z całym swoim charakterem i nienaruszoną specyfiką, ujawniając wszystkie sekrety ich techniki i wyjaśniając każdy skrawek informacji. Im bardziej emocjonujący wokalista, tym bardziej poruszająco brzmi w GT220, podczas gdy nawet mniej osiągnięci nigdy nie brzmią mniej niż zaangażowani.

Cała ta gwałtowna komunikacja odbywa się na dużej, szerokiej i rygorystycznie zdefiniowanej scenie dźwiękowej. Pozycja instrumentów względem siebie jest wyraźnie zaznaczona, a dźwięk Grado zapewnia cudowną jedność, mimo że wkładki douszne zapewniają każdemu indywidualnemu aspektowi nagrania niezbędną swobodę wyrażania siebie.

I pod każdym innym względem GT220 są zawsze poruszające. Z łatwością radzą sobie z dużymi wariacjami dynamicznymi, a ich niesamowite poziomy szczegółowości pozwalają im równie dokładnie opisywać wariancje harmoniczne. Mogą robić „na małą skalę i intymnie” tak samo szczęśliwie, jak duże orkiestrowe sety, i w każdych okolicznościach oferują więcej wglądu w skład nagrania niż jakakolwiek inna para prawdziwych bezprzewodowych słuchawek obecnie dostępnych. Są głęboko imponującym słuchaniem.