Close
  • Główny
  • /
  • Ogólna Technika
  • /
  • Miesiąc dumy: technologia musi robić coś więcej niż tylko pedałować frazesy związane z Dumą

Miesiąc dumy: technologia musi robić coś więcej niż tylko pedałować frazesy związane z Dumą

Wraz z trwającym miesiącem dumy wszyscy zobaczymy wszelkiego rodzaju produkty o tematyce tęczy i tęczowe logo w ciągu najbliższych kilku tygodni, od firm świętujących to wydarzenie. Google zaczęło toczyć się jak parada na ekranie z tęczową paradą, gdy wyszukujesz „miesiąc dumy”, ale jak dotąd moim ulubionym jest Apple.


Jego duma 2021Zegarek Applezespoły są absolutnie cudowne: jest spektakularna pleciona pętla solo i odblaskowy zespół sportowy Nike, których kolory odzwierciedlają społeczność LGBT+ w całej jej wspaniałej różnorodności, w tym czarnych, brązowych, latynoskich, trans i niebinarnych, których często brakuje .

Ale to, co się tutaj liczy, to nie produkty, tak piękne jak one. W przeciwieństwie do wielu firm, które w tym miesiącu szczęśliwie umieszczają tęcze na swoich logo na Twitterze, Apple chodzi na spacer, a także rozmawia. Wykorzystała uruchomienie swoich zespołów Pride, aby zwiększyć świadomość międzynarodowego dnia przeciwko homofobii, transfobii i bifobii.

Tim Cook jest pierwszym otwarcie homoseksualnym mężczyzną, który kieruje firmą z listy Fortune 500 i używa swojego profilu, aby wypowiadać się w obronie marginalizowanych ludzi oraz przeciwko nietolerancji i nienawiści. Apple wkłada swoje pieniądze tam, gdzie są jego usta, wspierając finansowo szereg organizacji walczących z nienawistną retoryką i ustawodawstwem.

Chociaż Apple nie jest doskonały, stara się bardziej niż wiele innych firm technologicznych. W tym miesiącu świadomości i świętowania ważne jest, aby spojrzeć poza tęcze.


Ładne słowa, szkoda wsparcia

Problem w tym, że dla wielu firm technologicznych Pride Month to tylko kolejna okazja marketingowa. O wiele łatwiej jest umieścić tęczę na swoim logo na kilka tygodni, niż faktycznie wspierać społeczność LGBT+ w jakikolwiek konstruktywny sposób.

Nazywamy to „praniem dumy”. Podobnie jak „greenwashing”, kiedy truciciele robią podobne rzeczy, aby udawać, że troszczą się o zmianę klimatu, jest to pusty, samolubny gest: celem nie jest pomoc osobom LGBT+, ale poprawa wizerunku firmy. Mówienie światu, że zgadzasz się z istnieniem osób LGBT+, nie ma żadnego znaczenia, gdy prawa osób LGBT+, opieka zdrowotna i bezpieczeństwo są przedmiotem bezprecedensowych ataków na całym świecie.


Na początku tego roku przeklęte badanie przeprowadzone przez GLAAD potwierdziło to, co ludzie zmarginalizowani już wiedzą: każda większa platforma społecznościowa jest„kategorycznie niebezpieczne” dla osób LGBT+. Ale hej! Na swoim logo umieścili tęczę!

Jeśli firmy technologiczne naprawdę mają to na myśli, potrzebujemy od nich czegoś więcej niż publikowania frazesów. Potrzebujemy ich, aby ich platformy były bezpieczne dla zmarginalizowanych ludzi, faktycznie egzekwując swoją politykę przeciwko nękaniu i mowie nienawiści. Potrzebujemy ich, aby przestali wspierać finansowo polityków anty-LGBT+, aby uzyskać ulgi podatkowe. Potrzebujemy ich, aby przekazywali darowizny organizacjom LGBT+ i grupom wsparcia, które mogą w praktyczny sposób zmienić życie osób, które zostały dotknięte negatywnym wpływem.


Ale przede wszystkim muszą zatrudniać i promować osoby LGBT+ – szczególnie osoby, które są również marginalizowane ze względu na rasę, klasę, niepełnosprawność lub płeć. Dobre podejmowanie decyzji będzie pochodzić tylko od ludzi, którzy naprawdę rozumieją problemy i rozumieją pozytywne i negatywne skutki swoich decyzji.

Nie mów nam, jak bardzo jesteś dumny ze społeczności LGBT+. Pokaż nam.